
Gdy zobaczyłem prace Maćka Pietuszyńskiego, poczynione obiektywem własnej konstrukcji pomyślałem …ALE BAJKA!!! CO ZA KLIMAT!!! Udało nam się spotkać i pomajstrować, czego pierwsze efekty poniżej…
Poniżej reportaż z pracy nad szkiełkiem …
Ze szczegółami relacji możecie zapoznać się na blogu Maćka → maciekpp ←
Jak widać radości nie było końca…
W tym miejscu załączam serdeczne podziękowania dla pomysłodawcy mojego nowego cudeńka – Maćku: „Wielki szacun!”.
Już wkrótce zaprezentuję więcej prac, ktore powstały przy użyciu nowego szkiełka! Zapraszam na blog i do galerii na mojej stronie http://piatekpawel.pl/portfolio.html