FINALLY – branża ślubna ruszyła
W końcu. Po długich oczekiwaniach, lockdown’ach, zamrożeniach całkowitych i częściowych. Po tej całej rewolucji, która z impetem wdarła się w naszą codzienności i na długie miesiące ją zmieniła, wracamy małymi krokami do „normalności”. Pierwsze nieśmiałe oznaki tego powrotu, po covidowych perturbacjach to, wyczekiwana przez całą branżę ślubno-weselną i rozrywkową, odwilż. FINALLY!!! Ruszamy z reportażami (fotograf na ślub Bartoszyce).
Grunt to konsekwencja (fotograf Bartoszyce)
Organizacja ślubu Pauliny i Jacka przypadła na czas dużej niepewności, co do tego czy w ogóle, a jeśli tak, to jak bardzo obostrzenia covidowe zostaną zluzowane. Jeszcze wtedy Narzeczeni liczyli na to, że możliwe będzie zorganizowanie, poza uroczystością ślubu, również zabawy weselnej. Za każdym razem kiedy w marcu i kwietniu ogłaszano zmiany reżimów sanitarno-epidemiologicznych wstrzymywaliśmy oddech, trzymaliśmy kciuki licząc, że się uda. I udało się! Wprawdzie ilość gości musiała zostać ograniczona, ale nie umniejszyło to doniosłości tego dnia. Paulina i Jacek wykazali się niezwykłą determinacją i konsekwencją. Wiele par, w tym czasie, podejmowało decyzję o przełożeniu uroczystości na inny termin (najczęściej na następny rok). Im zaś udało się wytrwać w planach, czego efektem była piękna, kameralna uroczystość, przepełniona ciepłem i miłością.
Nagroda za wytrwałość
Uroczystość ślubu odbyła się w Bartoszycach w kościele pw. Jana Chrzciciela. Mimo, że nie tylko my, ale też przyroda powracała do życia, na plenerze wszystko tętniło energią i witalnością. Roślinność wybuchła zielenią, słońce po zimie chętniej wyglądało zza chmur. Chyba była to nagroda dla Pauliny i Jacka za wytrwałość. Towarzysząc Młodej Parze w tamtym czasie w DNIU ich ŚLUBU, byłem pełen podziwu organizacji, pomimo ewidentnych nieudogodnień. Młodzi zadbali o wszystko. Każdy wymóg potraktowano serio. Dzięki temu moja praca była komfortowa, za co chylę czoła. Podsumowując, jeśli Narzeczeni są zdeterminowani i właściwie podejdą to organizacji swojej uroczystości, nawet ograniczenia nie są w stanie wpłynąć na to jak będzie wyglądał TEN DZIEŃ, jak zapamiętają go ONI i ich goście. No tak… żeby dobrze go pamiętali zrobiłem kilka zdjęć;) Sprawdźcie, czy oko nadal łapie dobre kadry… Zapraszam do współpracy www.piatekpawel.pl (fotograf na ślub Bartoszyce).
Chcesz zobaczyć więcej zdjęć plenerowych i reportażowych wykonanych przez www.piatekpawel.pl?
Równocześnie, zapraszam serdecznie do obejrzenia pozostałych reportaży wykonanych w okolicach Bartoszyc, które znajdziecie na mojej stronie www.piatekpawel.pl w zakładkach Portfolio oraz Blog o fotografii. www.planujemywesele.p , www.gdziewesele.pl